Zestaw dziesięciu, ortodoksyjnie truistycznych motywatorów, które dodadzą blasku każdemu kontu na portalu społecznościowym. Jedno trzeba przyznać – bardzo życiowe i prawdziwe!
Obserwuję ostatnio nieprzyjemny trend – ludzie zaczynają wstydzić się wklejać truistyczne motywatory. Koniec z tym! Koniec z ukrywaniem miłości do prostych, a prawdziwych motywatorów. Koniec z bezczeszczeniem słów Paulo Coelho. Płytkie to bezpieczniejsze, a w głębokim można się utopić.
Prezentuję garść motywatorów, z którymi większość się zgodzi. Po co trudzić się na kolejne „miłość dodaje sił” czy „przyjaciel to podpora”? Pod każdym motywatorem (chociaż mogą być demotywatorami dla kogoś, kto takie motywatory produkuje) zestaw linków do podzielenia się ze znajomymi – niech zobaczą na Facebooku czy innym Twitterze. A więc do dzieła!
Ha, na pohybel tym, co twierdzili, że nie przyda mi się zdjęcie prostego banana czy uśmiechniętych fusów z herbaty!
Pomysł na komplement: „jesteś gorąca niczym odwrotność bałwana”
Nie wszystko kot co zrzuca doniczki
Najciężej zauważyć proste rzeczy, w tym banany
Pająk jest przyjacielem samemu sobie
Kalendarz 2: Zemsta
Zło kryje się wszędzie, nawet w mięsie…
Mamo, papryka się na mnie krzywo patrzy
Bo to zły dizajn był
Herbato, jesteś taka zabawna!
Mimo wszystko rozpocznijmy akademicką dyskuję
Styl marzycielsko-klasyczny
Dzięki za pomysł, Michał Rosa!
